środa, 9 kwietnia 2014

8.04.2014r.

Położyłam się i patrzę przed siebie, na wędrujące, szare chmury. Chcę trochę odpocząć, od rana chwili wytchnienia, najpierw jeden nauczyciel, potem drugi, a i inne obowiązki na mojej głowie. Dzisiejsza noc ciągnęła się, jakby końca miała nie mieć. Nie mogłam ani leżeć, ani siedzieć, bardzo dokuczał mi żołądek. Staram się nie okazywać bólu, aby chłopcy się nie martwili. Dziś poczytam im książkę "Tajemniczy ogród", w sam raz dla nich. Do zamknięcia sklepu spokój!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz